To było bardzo dobre miejsce, aby przeżyć w dniach od 7 – 9 maja 2010 r spotkanie z kochającym szaleńczo Ojcem, doświadczyć oddzielenia od Niego przez grzech, zobaczyć nadzieję w krzyżu, uznać w Jezusie Pana wszystkiego, uwierzyć i nawrócić się, otrzymać Ducha Świętego oraz poczuć głęboką potrzebę wspólnoty.
Przyjechaliśmy ze Świdnika , Lublina, Kraśnika, wyrwani ze schematów swojego myślenia, okrywający wciąż na nowo niezwykłą Miłość Boga do człowieka … jacy będziemy po powrocie, dla Boga, dla siebie, dla wspólnoty? Doskonały Bóg zaplanował ten kurs dla nas,
a my uwielbiajmy Go w Jego cudach. Chwała Panu!
Ula